W tym tygodniu, zastanawialiśmy się gdzie podziała się zima? Skoro nie ma śniegu, postanowiliśmy wybrać się tam gdzie jest go mnóstwo- na Antarktydę! W wesołej zabawie towarzyszyły nam pingwinki, dla których urządziliśmy prawdziwe wyścigi na lodowych krach. Zabawa zabawą, ale nie mogliśmy zapomnieć o odpowiednim ubiorze. Przypomnieliśmy sobie co zakładamy na poszczególne części ciała zimą, aby było nam ciepło, oraz wykonaliśmy pracę plastyczną „zimowe rękawiczki”, ćwicząc nasze rączki i paluszki. Ćwiczyły również nasze buzie i języki podczas zabaw logopedycznych z ciociami. Kolejne dni mijały nam na aktywnościach z gumą animacyjną oraz słodką zabawą z pączkami z okazji tłustego czwartku. Ciekawe jakie przygody czekają nas w przyszłym tygodniu?
/red. K. Kogut/