Jesień zawitała do nas na dobre. Wszędzie gdzie nie spojrzeć, rozrzuciła kolorowe liście, kasztany, żołędzie, orzechy, jabłuszka… Postanowiliśmy wykorzystać je wszystkie w minionym tygodniu. Wykonaliśmy piękną pracę plastyczną przedstawiającą jesienne drzewo, aby ozdobić naszą galerię. Środa minęła nam pracowicie przy robieniu kompotu z jabłek, gruszek i śliwek. Nie było to takie proste, ponieważ musieliśmy wykonać go według przepisu i ćwiczyć przy okazji liczenie do trzech. W czwartek nasza sala znów zamieniła się w pracownię plastyczną, ale tym razem, pejzaż wykonaliśmy nie tylko farbami ale też prawdziwymi kasztanami i orzechami, turlając je po kartce. Następnie wsłuchiwaliśmy się w odgłosy jakie wydają żołędzie i szyszki, kiedy wrzucimy je do pudełka. Tydzień zakończyliśmy dniem zwierząt. Każdy z nas ma jakieś swoje ulubione zwierzątko. Przypomnieliśmy sobie zwierzątka z zoo, jak również te mieszkające na wsi i w lesie. Naśladowaliśmy odgłosy, czytaliśmy wierszyk o zoo a nawet przebieraliśmy się za te zwierzątka, które lubimy najbardziej. To były bardzo pracowite ale przede wszystkim wesołe dni.
/red. K. Kogut/