Tydzień rozpoczęliśmy w smakowitym stylu, bo świętowaliśmy Dzień Naleśnika. Wspólnymi siłami, przygotowaliśmy naleśnikowe ciasto, mieszając je malutkimi rączkami z pełną dokładnością. Gdy żłobkową salę, wypełnił zapach już upieczonych naleśników, stworzyliśmy przy pomocy owoców, piękne smakowite twarze. Mandarynka przybrała postać uśmiechu i zgrabnego noska, a bananowe oczka, mrugały do wszystkich zachęcająco. Owoce zostały ze smakiem spałaszowane pod koniec zajęć. Pozostając już do końca tygodnia w temacie twarzy, po kolei zapoznawaliśmy się z jej częściami, ucząc się ich również w języku angielskim. Na wielkiej kartonowej twarzy pewnej Pani, dzieci przyklejały fikuśne piegi. Czesały najrozmaitsze fryzury, na uprzednio przygotowanych modelach. Rozróżnialiśmy różną długość i kolor włosów. W piątek zadbaliśmy o zdrowy, biały uśmiech, ucząc się jak dbać o ząbki. Rozmawialiśmy o tym, że wizyta u pana stomatologa nie jest wcale taka straszna, a ten miły pan pomaga naszym ząbkom. W tym tygodniu dowiedzieliśmy się, że każdy z nas wygląda inaczej – lecz dzięki temu jest wyjątkowy i piękny.
/red. E. Potoczek/